Kiedy sprawdzić historię pojazdu?

Każdy poradnik dotyczący zakupu używanego samochodu obejmuje też sprawdzenie historii pojazdu. Rzadko kiedy jednak mówi się o tym, który moment jest odpowiedni na tę czynność. Myślisz, że to obojętne? Nie do końca!

Najlepiej: zanim umówisz się na oględziny

Zakup używanego samochodu to sztuka wyperswadowania samemu sobie, że znaleziona oferta nie jest nawet w połowie tak atrakcyjna, jak się z początku wydaje. A w czasie jazdy próbnej zwykle trudno już pozbyć się wrażenia posiadania nowego auta. Dlatego wszystko, co może Cię zniechęcić do zakupu, najlepiej zrobić jeszcze przed obejrzeniem samochodu. W tej kategorii też należy postrzegać rozkodowanie VIN-u i sprawdzenie historii. Raport z historii ma ujawnić wszystkie wady i stać się argumentem jeśli nie przeciwko zakupowi, to przynajmniej za negocjacją cen

Jeśli musisz: w czasie oględzin

Wygenerowanie raportu ze sprawdzenia VIN zajmuje maksymalnie kilka minut, więc jeśli zlecisz jego opracowanie na początku oględzin, to zanim będziesz w połowie, raport będzie już gotowy. Jeśli z jakiegoś powodu zapomniałeś o raporcie wcześniej albo sprzedający odmówił podania VIN-u, a Ty mimo to zdecydowałeś się na umówienie oględzin, to jest to właściwy moment na sprawdzenie raportu. Na tym etapie najpewniej już poświęciłeś pewne środki na dojazd, może nawet zapłaciłeś w SKP albo u mechanika za podpięcie komputera i oględziny. Raport jest więc nieco spóźniony, bo może się okazać, że nie było warto przyjeżdżać, ale ostatecznie nadal ochronisz się przed niespodziewanymi wydatkami.

W ostateczności: przed podpisaniem umowy

Załóżmy, że nie masz zaufania do raportów VIN – są serwisy, które faktycznie nie są zbyt pomocne, więc rozumiemy, że nie chciałeś kupować raportu. Zrób to jednak choćby przed podpisaniem umowy. Obejrzałeś auto, mechanik przejechał się na próbę, komputer nie wypluł litanii błędów, więc nie jest źle. Nadal jednak prosty raport VIN może powiedzieć coś o historii auta: o kradzieży w innym kraju, o cofniętym przebiegu, może o jakiejś poważniejszej obcierce. Jeśli chodzi o auta kradzione, to wiadomo, że od nich się ucieka, ale w pozostałych przypadkach przynajmniej dostaniesz do ręki argument, który pozwoli Ci powalczyć o dobrą cenę. Nawet jeśli stan samochodu jest w porządku, to zwykle warto spróbować negocjacji, ale te się nie udadzą z marszu. Raport VIN będzie na pewno pomocny.

Im wcześniej przygotujesz raport VIN, tym więcej pieniędzy i nerwów możesz oszczędzić. Najważniejsze jednak, żeby z niego nie rezygnować – nawet jeśli raport nie rozwiąże wszystkich problemów w każdym przypadku, to przynajmniej będziesz mieć świadomość, że zrobiłeś wszystko, żeby podjąć mądrą decyzję.

Oceń ten post post

Sklep z akumulatorami Gdynia – Uruchom.com

Poprzedni

Kasy fiskalne online – czym są i kto powinien z nich korzystać?

Następny

Zobacz także

Więcej Prawo