Choć z jednej strony samochód elektryczny jest nowością z perspektywy historii motoryzacji, to z drugiej strony jego popularność ciągle rośnie. Na polskich drogach nadal nie spotykamy go często, ale kierunki legislacyjne Europy, globalne dążenia do ograniczenia emisji dwutlenku węgla, krajowe programy dopłat i ulg sprawiają razem, że i nad Wisłą pojawia się coraz więcej elektryków i hybryd.
Samochód elektryczny to nowoczesny trend w motoryzacji, któremu bez wątpienia warto się przyjrzeć. Dlatego poniżej omawiamy 3 najważniejsze kwestie związane z samochodami elektrycznymi.
Spis treści
1. Ekologia
Silniki elektryczne do samochodów montowane są już od pewnego czasu i praktycznie od samego początku podkreślano, jak istotna jest zmiana źródła energii dla naszego środowiska naturalnego.
Dzieje się tak, ponieważ samochód elektryczny nie emituje do powietrza dwutlenku węgla. Czy to wielka różnica z ekologicznego punktu widzenia? Raport Europejskiej Agencji Środowiska określa emisję dwutlenku węgla dla silników spalinowych montowanych w samochodach na poziomie ponad 200 gramów na każdy przejechany kilometr. W przypadku samochodów elektrycznych parametr ten wynosi 75 gramów na każdy kilometr. Skąd się w ogóle bierze ślad węglowy w przypadku samochodów elektrycznych? W dużej mierze z energii zużywanej podczas ich produkcji oraz składowania.
Oczywiście niezwykle istotne w kontekście ekologii jest także źródło energii elektrycznej używanej przy ładowaniu samochodu elektrycznego. Jeśli powstaje ona ze spalania węgla – ślad węglowy wcale się nie obniży, a ekologiczne koszty pozyskania zasilania nie zmaleją. Alternatywą są jednak odnawialne źródła energii – ze słońca, wiatru czy ruchu wody. Dlatego elektromobilność, czyli zamienianie pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi na pojazdy elektryczne, ważna i zachodząca zarówno w obszarze komunikacji prywatnej, jak i publicznej, musi iść w parze z zastępowaniem tradycyjnych elektrowni węglowych jej nowoczesnymi, zielonymi alternatywami.
2. Ekonomia
Nowy samochód elektryczny może być droższy niż jego spalinowy odpowiednik. Ponieważ samochody elektryczne zaczynały od stosunkowo niewielkich zasięgów, jakie mogły przejechać na jednym ładowaniu, przyjęło się je uważać za auta typowo miejskie. Na rynku znajdziemy sporo niewielkich, 2-osobowych modeli, których ceny zaczynają się już od nieco ponad 50 tysięcy złotych, natomiast za samochód elektryczny średniej klasy możemy już zapłacić 150 tysięcy złotych. Czy zatem to się opłaca?
Zobacz także >> Jak zapewnić regenerację silnika w warunkach ekstremalnych?
Tak, jeśli weźmiemy pod uwagę koszta eksploatacyjne. Koszty poruszania się samochodem elektrycznym są zależne od wielu czynników – użytych technologii, wielkości baterii (a zatem i wagi auta), wielkości pojazdu itp. Niemniej można zaryzykować twierdzenie, że za każdym razem będzie on niższy niż pokonanie analogicznej odległości samochodem z silnikiem spalinowym.
3. Zasięg i ładowanie
Zasięg i ładowanie aut elektrycznych to popularny temat, wokół którego powstało sporo mitów, a często pojawiają się informacje, które były prawdziwe – ale kilka lat temu. Po pierwsze trzeba zauważyć, że zasięg samochodu elektrycznego na jednym ładowaniu, ciągle rośnie, a to za sprawą nowych technologii umożliwiających produkcję bardziej pojemnych i bardziej wydajnych baterii.
Także stacje ładowania samochodów elektrycznych pojawiają się coraz częściej. Dostawcy energii (i właściciele stacji benzynowych) rozpoznają nowe potrzeby kierowców i wychodzą im naprzeciw. Warto przy okazji wspomnieć, że także ładowarki do samochodów elektrycznych wykazują coraz lepszą wydajność, umożliwiając szybsze ładowanie.
W konsekwencji tych zmian maleją problemy z zasięgiem i ładowaniem samochodów elektrycznych. Z czasem – wraz z rozwojem technologii i pogłębianiem elektromobilności, co bez wątpienia nastąpi choćby za sprawą przyjętych dyrektyw unijnych – możemy się spodziewać, że takie problemy znikną w ogóle. Samochód elektryczny to bez wątpienia przyszłościowa inwestycja, po którą warto sięgnąć już dziś.
