Powłoki ceramiczne to coraz popularniejszy sposób ochrony lakieru. Jednak to, co odstrasza wielu właścicieli aut, to koszt takiej usługi w studiu auto detailingu. A ile oszczędzisz, nakładając ceramikę samodzielnie? I jak się w ogóle za to zabrać? Podpowiadamy.
Spis treści
Powłoki ceramiczne dla klientów indywidualnych
Powłoki ceramiczne można podzielić na dwie grupy: dla klientów indywidualnych i specjalistów oraz wyłącznie dla specjalistów, czyli studiów auto detailingu. Najczęściej te drugie to kilkuletnie ceramiczne zabezpieczenie lakieru, wymagające nałożenia dwóch lub więcej warstw.
Skąd ten podział? Ponieważ im więcej warstw, tym trudniejsza aplikacja. A gdy ona się nie uda, to jedynym rozwiązaniem jest polerowanie karoserii. Wynika to z faktu, że powłoki ceramiczne nie przyklejają się do lakieru (jak np. wosk samochodowy), ale tworzą z nim wiązanie.
W praktyce najczęściej powłoki ceramiczne roczne lub dwuletnie są jednowarstwowe i może zamówić je każdy, a trzy-, pięcioletnie są dwuwarstwowe, aby je zakupić, musisz prowadzić studio auto detailingu. Choć i tu są wyjątki, bo zdarzają się też ogólnodostępne dwuwarstwowe powłoki ceramiczne.
No dobrze, a skoro już zdecydujesz się na samodzielną aplikację, jak się do tego zabrać?
Pomieszczenie, temperatura, wilgotność podczas aplikacji powłoki ceramicznej
Pierwsza, najważniejsza rzecz to warunki, jakie należy spełnić, aby w ogóle móc aplikować ceramikę na auto. Musisz posiadać garaż, nie można robić tego na zewnątrz. Co więcej, po nałożeniu preparatu, samochód pozostać w nim pozostać przez co najmniej 12 godzin.
Wymagana przez większość producentów temperatura to od 15 do 30 stopni Celsjusza, a wilgotność od 30 do 80%. Trudno się nie „wstrzelić” w te widełki, chyba że nakładasz powłokę ceramiczną zimą w nieocieplonym garażu.
Przygotowanie lakieru do nakładania powłoki ceramicznej
Szybko przekonasz się, że sama aplikacja, w porównaniu do przygotowania lakieru, to prosta sprawa. Tutaj zalecanym rozwiązaniem jest korekta lakieru, czyli polerowanie mające na celu usunąć część zarysowań. Najlepiej, jeśli posiadasz maszynę polerską, chociaż możesz też przeprowadzić ten proces ręcznie. Co prawda efekt nie będzie tak spektakularny (a przy okazji bardziej czasochłonny), to mimo wszystko wygładzenie karoserii przed nałożeniem powłoki pozytywnie wpłynie na ostateczny wygląd auta.
Nie masz możliwości, aby wykonać korektę lakieru? I tak czeka Cię dokładne wyczyszczenie samochodu, łącznie z usunięciem wbitych zanieczyszczeń poprzez glinkowanie. Tutaj należy podkreślić, że nie wystarczy umycie szamponem samochodowym kupionym w markecie. Warto użyć specjalistycznych produktów. Przed samą aplikacją koniecznej jest też ostateczne odtłuszczenie powierzchni.
Aplikacja powłoki ceramicznej
Chociaż nakładanie powłoki ceramicznej może różnić się w zależności od tego, jakiego producenta ceramikę kupisz, najczęściej przebiega jednak w podobny sposób.
Kilkanaście-kilkadziesiąt kropel płynu nakłada się na płatek kosmetyczny lub specjalny aplikator (jego koszt to kilka złotych, a znacząco ułatwia pracę). Następnie rozprowadza się produkt odpowiednio grubą warstwą na jednym elemencie lub jego części (w przypadku większych powierzchni, jak maska, powinno się robić to etapowo). Od razu lub po odczekaniu kilku minut (w zależności od zaleceń producenta) należy zebrać nadmiar powłoki za pomocą miękkiej szmatki z mikrofibry i delikatnie spolerować powierzchnię. Nie można zostawić żadnych zacieków, mazów, ponieważ po pełnym związaniu się ceramiki z lakierem, usunięcie ich będzie możliwe tylko poprzez… polerowanie.
Czynność tę należy powtórzyć na każdym z kolejnych elementów. I tyle.
Kiedy samodzielna aplikacja, a kiedy wizyta w studiu auto detailingu?
Samodzielna aplikacja powłoki ceramicznej to często oszczędność nawet do 1 000 zł. Czy warto się na to decydować? Jeśli masz warunki, czas i ochotę to tak. W praktyce jednak najczęściej decydują się na to hobbyści i osoby posiadające używane, kilkuletnie auta, w przypadku których nakładanie powłoki ceramicznej w studiu auto detailingu byłoby nieopłacalne. Gdy masz nowe auto lub posiada ono dużą wartość, lepiej pozostawić to w rękach specjalistów.
Co prawda ryzyko zniszczenia lakieru podczas aplikacji jest niewielkie (chyba że bez żadnego doświadczenia przystępujesz do korekty profesjonalnym sprzętem polerskim), ale może okazać się, że cała Twoja praca pójdzie na marne, jeśli pozostawisz na samochodzie mazy, zacieki. Źle nałożona powłoka może też nie działać w sposób prawidłowy, z czego należy zdawać sobie sprawę.
